ZUS alarmuje: Coraz więcej emerytów decyduje się na powrót do pracy

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zauważył niepokojący trend, który zdaje się zmieniać znane nam dotychczas pojęcie emerytury. Według najnowszych danych, coraz większa liczba osób uprawnionych do pobierania emerytury woli nadal pracować, a niektórzy z emerytów wracają nawet do pracy po oficjalnym przejściu na emeryturę. Wartość ta nie ogranicza się tylko do dużych miast – obserwuje się ją na terytorium całego kraju.

Z danej statystyki ZUS wynika, że wśród tysiąca emerytów, 136 nadal jest aktywnych zawodowo. Trend ten wyraźnie rośnie. Dane pokazują, że pod koniec 2023 roku pracowało 854 tysiące emerytów, natomiast pod koniec 2018 roku – 748 tysięcy i 575 tysięcy pod koniec 2015 roku. Rzecznik ZUS-u z oddziału opolskiego, Sebastian Szczurek, potwierdził te informacje 29 lipca, wskazując, że na terenie województwa opolskiego na 1000 emerytów pracuje już 126 osób.

Do grupy pracujących emerytów należą głównie kobiety. Grupa wiekowa jest różna, jednak najwięcej osób w wieku między 60 a 65 lat decyduje się na kontynuowanie pracy. Najprawdopodobniej chodzi o zwiększenie kapitału i tym samym wyższych emerytur. Średni wiek pracujących seniorów wynosi 67 lat i 3 miesiące – w przypadku mężczyzn jest nieco wyższy, co prawdopodobnie wynika z wyższego progu wiekowego.

Dane ZUS przekazały również informacje na temat branż, w których pracują osoby po przejściu na emeryturę. Najwięcej z nich, bo aż 39,1%, pracuje na podstawie umowy o pracę. Dodatkowo, 29,3% prowadzi własną działalność gospodarczą, a 25,7% wykonuje zadania na podstawie umowy-zlecenie. Okazuje się także, że najwięcej osób w wieku emerytalnym zatrudnionych jest w sektorze opieki zdrowotnej – stanowi to ponad 15,5% wszystkich zatrudnionych emerytów. Wielu z nich pracuje także w sektorze handlu hurtowego, detalicznego i naprawy pojazdów.

Statystycznie rzecz biorąc, najwięcej aktywnych zawodowo emerytów znajduje się w województwie mazowieckim (163 na 1000 uprawnionych) i w Wielkopolsce (152 na 1000 uprawnionych). Najmniej natomiast jest ich na Podkarpaciu i w Lubelskiem, gdzie odpowiednio pracuje 89 i 106 osób na 1000 uprawnionych do emerytury.