Przygotowujemy się do kolejnej zmiany czasu – z letniego na zimowy, która nastąpi w nocy z 26 na 27 października. To oznacza, że wskazówki zegarów cofniemy o jedną godzinę. Dla wielu osób pracujących na zmianie nocnej to przekłada się na dodatkową godzinę pracy. Co ważne, za tę dodatkową godzinę Kodeks pracy przewiduje specjalne wynagrodzenie. Oto pełny kontekst tej sytuacji.
Następna zmiana czasu będzie miała miejsce w nocy z 26 na 27 października 2024 roku, kiedy to dokładnie o godzinie 3:00 nastąpi przejście na czas zimowy. Skutkuje to przesunięciem wskazówek zegara o jedną godzinę do tyłu, co daje nam dodatkową godzinę do odpoczynku.
Przestawianie zegarków jest praktyką stosowaną w celu jak najefektywniejszego wykorzystania światła dzienne. Wprowadzanie czasu letniego na wiosnę powoduje, że wieczory są dłuższe, co pomaga oszczędzić energię elektryczną. Z drugiej strony, czas zimowy wprowadzany jest na jesieni, aby poranki były jaśniejsze. Kolejna zmiana czasu, już na letni, odbędzie się w 2025 roku, podczas ostatniego weekendu marca.
W kontekście Kodeksu pracy a zmiany czasu, warto zwrócić uwagę na sytuację pracowników nocnych. Ich typowy czas pracy to godziny od 22:00 do 6:00. Zmiana na czas zimowy w nocy z 26 na 27 października sprawi, że ich czas pracy wydłuży się o jedną godzinę. Kodeks pracy stanowi, że jeśli dobowy wymiar czasu pracy przekroczy 9 godzin, pracodawca musi wypłacić pracownikowi dodatek wyższy niż standardowa stawka.
Kodeks pracy przewiduje specjalne wynagrodzenie dla pracowników za pracę wykonaną w godzinach nadliczbowych przypadających w nocy, w niedziele i święta, które nie są dla nich dniami wolnymi. Wynagrodzenie za taką pracę powinno wynosić 200% wynagrodzenia zasadniczego. W pozostałe dni robocze dodatek ten wynosi 150%.
W omawianej sytuacji pracownicy, którzy wykonują pracę w godzinach nadliczbowych, zwłaszcza w nocy i podczas weekendów, mogą liczyć na podwójne wynagrodzenie za każdą dodatkową godzinę pracy. Dotyczy to pracowników zatrudnionych w sektorach o ciągłym charakterze pracy, takich jak produkcja, publiczny transport, służby zdrowia oraz służby mundurowe.