We wtorek 10 maja w miejscowości Wyszków rozpętał się pożar domu mieszczącego przy ulicy Białostockiej. Dyżurny straży pożarnej około godziny 3 w nocy otrzymał zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy przystąpili do gaszenia pożaru, kiedy finalnie udało im się zwalczyć ogień, przystąpili do oględzin pogorzeliska. Jak się okazało, wewnątrz budynku przebywały dwie kobiety, które wskutek pożaru odniosły śmierć. Nieoficjalne informacje wskazywały na to, że ogień podłożony został przez męża kobiety. Druga z ofiar była jego teściową.
Sprawca zatrzymany.
Niespełna dzień po całym zdarzeniu policjantom z komendy w Wyszkowie udało się schwytać mężczyznę, który podejrzewany jest o podłożenie ognia w budynku. Przez niemal całą dobę ukrywał się on w lesie położonym w miejscowości Leszczydół Nowiny. W trakcie zatrzymania mężczyzna zaatakował policjantów nożem, którzy zmuszeni zostali do użycia broni. Podejrzany został ranny w nogę, po czym obezwładniony. Ze względu na odniesione rany, jego stan wymagał hospitalizacji.
Motyw nieznany.
Zatrzymanemu nie zostały przedstawione zarzuty w związku ze śmiercią dwóch kobiet, choć podejrzewa się, że to właśnie on był odpowiedzialny za podłożenie ognia. Cała sprawa jest obecnie badana zarówno przez śledczych, jak i prokuraturę, która miała potwierdzić nieoficjalne informacje o bezpośrednim udziale mężczyzny w zdarzeniu.