6 grudnia 2021 roku miał miejsce wypadek autokaru przewożącego przedszkolaki. Do zdarzenia doszło w Strzeżowie Pierwszym w Małopolsce na drodze krajowej nr 7.
Wypadek przedszkolaków – autokar w rowie
Poniedziałek 6 grudnia 2021 roku, mikołajki. Szczęśliwe i zadowolone dzieci w wieku od 2 do 6 lat wraz z opiekunami podróżują autokarem przez województwo małopolskie. Warunki drogowe nie są najlepsze. Temperatura na zewnątrz jest dość niska, pada deszcz ze śniegiem oraz sam śnieg. Nagle w okolicach niewielkiej miejscowości w województwie małopolskim, jaką jest Strzeżów Pierwszy, środek transportu małych dzieci wpada do rowu. Wypadek miał miejsce tuż przed godziną 13 na drodze krajowej numer siedem.
Winny wypadku był kierowca
Autokar prowadził 56-letni doświadczony kierowca. Trudne warunki drogowe, które panowały tego dnia na krajowej siódemce, nie stanowiły dla niego problemu. Kierowca po prostu nagle zasłabł. W tym właśnie momencie autokar z małymi dziećmi wpadł do rowu. Całe szczęście się nie przewrócił. Gdyby tak się stało, to zdarzenie mogłoby się skończyć tragicznie, a tak wszystkie dzieci oraz ich opiekunowie wyszli z tego bez szwanku. Jedyna osoba, która została zabrana do szpitala to kierowca. Nie miał on jednak żadnych obrażeń. Zabrano go do szpitala w celu wyjaśnienia jego nagłego zasłabnięcia.
Na miejsce wypadku władze wezwały rodziców wszystkich dzieci, którzy byli zobligowani do odbioru własnych pociech.
Wypadek autokaru z małymi dziećmi nie spowodował utrudnień w ruchu drogowym.