W ostatnich dniach mogliśmy zobaczyć w internecie zdjęcia oraz filmiki z różnych stron kraju, które pokazują gigantyczne kolejki pod sklepem IKEA. Co jest ich powodem? Czy szwedzka marka ogłosiła jakąś nową promocję?
Kolejki pod sklepem IKEA
Niestety to nie szalenie okazyjna oferta marki spowodowała tak duże kolejki do sklepów tej sieci w całej Polsce. Powód ich powstania jest całkowicie inny. Chodzi o tzw. paszporty covidowe. W związku z obowiązującym obecnie prawem sklepy są zobligowane do przestrzegania limitu osób znajdujących się wewnątrz. Jednak do tego limitu nie zaliczają się osoby zaszczepione przeciwko Covid-19, osoby posiadające aktualny negatywny wynik testu na tego wirusa oraz te, które posiadają zaświadczenie o przechorowaniu. Aktualnie limit osób niezaszczepionych wynosi 1 osobę na 15 metrów kwadratowych. Dlatego właśnie tworzą się kolejki pod sklepem IKEA.
Klienci stworzyli dwa obozy
Wśród klientów szwedzkiej marki można słyszeć różne opinie. Jedna grupa chwali sklep za odpowiedzialną postawę, dzięki której zostanie zachowany limit osób. Tym samym zmniejszy się ryzyko rozprzestrzeniania wirusa.
Drugi obóz to osoby, którym nie podoba się ta postawa. Mówią oni przede wszystkim o segregacji sanitarnej ludzi oraz bezprawnym żądaniu okazania naszych poufnych danych pracownikowi sklepu. Informacje o stanie naszego zdrowia są bowiem naszą osobistą sprawą oraz są chronione przez RODO.
Jak postawa sklepu wpłynie na jego popularność w Polsce, nie wiadomo. Miejmy jednak nadzieję, że cała ta sytuacja na świecie szybko wróci do normy, a kolejki pod sklepem IKEA znikną już na zawsze.