Wzrost temperatury na naszej planecie jest bezpośrednio związany z działalnością człowieka. Gazów cieplarnianych emitowanych przez nas do atmosfery powoduje większą intensywność fal upałów, wzrost temperatury na lądzie i w oceanach, a także prowadzi do częstszych ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak ulewy czy susze.
Można zadać pytanie – czy dodatkowe 0,5°C ma naprawdę tak duże znaczenie? Według raportu IPCC – definitywnie tak. Gdybyśmy zdołali powstrzymać ocieplenie na poziomie 1,5°C, poziom wody w oceanach podniesie się od roku 1986-2005 o 26 do 77 cm. W przypadku scenariusza 2°C przewiduje się wzrost poziomu mórz nawet o 87 cm. Dodatkowe 10 cm może wydawać się niewielkie, ale zdaniem ekspertów oznacza to potencjalne zagrożenie dla dodatkowych 10 milionów osób. Jest pewne, że poziom mórz będzie nadal rósł, nawet jeśli uda nam się osiągnąć cel ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5°C.
Niestety, naukowcy przewidują negatywne skutki przekroczenia tego limitu. Wśród nich wymienić można ograniczenie połowów ryb o 1,5-3 mln ton, zmniejszenie powierzchni raf koralowych o 70-90% przy przekroczeniu celu 1,5°C i aż 99% przy 2°C, a także zmniejszenie zasięgu geograficznego 8% gatunków ssaków, 16% roślin oraz 18% owadów. Przewiduje się również drastyczną transformację ekosystemów, zwłaszcza tundry i tajgi, oraz poważne zmiany w środowisku naturalnym. Podczas gdy niektóre obszary na świecie mogą stać się bardziej przyjazne do zamieszkania, wiele z nich stanie się mniej gościnne dla ludzi – zwłaszcza w Indiach i Nigerii, gdzie przewiduje się poważne zagrożenia dla ludzkiego życia.
Zwiększenie temperatury o 1,5-2°C w porównaniu z erą przedindustrialną spowoduje wzrost częstotliwości występowania cyklonów tropikalnych, fal upałów oraz powodzi (szczególnie na małych wyspach). Zagrożony jest również dostęp do czystej wody pitnej, produkcja żywności, rozwój gospodarczy oraz ogólny dobrobyt społeczeństw. Zmiany klimatyczne wynikające z przekroczenia celu 1,5°C stwarzają również poważne zagrożenia dla zdrowia, zwłaszcza w kontekście chorób zakaźnych.