Ogórki jako towar luksusowy? Trzykrotny skok cen zaskakuje klientów

W sklepach i na targach nadchodzi duże zaskoczenie dla konsumentów. Cena jednego z popularnych warzyw letnich wzrosła aż trzykrotnie, co tłumaczone jest obecnie trudnym okresem przez plantatorów. Chodzi o ogórki, które są w dużych ilościach kupowane w tym sezonie i które teraz stają się niemal artykułem luksusowym.

Wszyscy pamiętamy, że te warzywa zwykle nie były drogie, ale sytuacja dramatycznie się zmieniła. Przerażające ceny sprawiają, że za kilogram ogórków na targu miejskim czy bazarze ludzie muszą płacić nawet 10 zł. Ogórki małosolne i kiszone również zdrożały, a ich cena może dochodzić do 12 zł. Również hurtowe ceny uległy podwyższeniu.

O tej porze roku cena ogórków wynosiła zazwyczaj 5-6 zł za kg. Teraz jednak osiąga wartość 9 zł za kg, co oznacza trzykrotny wzrost w porównaniu do poprzednich lat.

Dlaczego doszło do tak drastycznej zmiany cen? Jak tłumaczy Maciej Kmera, ekspert Rynku Bronisze, dla „Faktu”, ceny ogórków gruntowych wzrosły o 70-80 proc. w ostatnim czasie. Przyczyna jest prosta: ogórek jest mniej dostępny. Wysoka temperatura, ulewne deszcze i związane z nimi choroby grzybowe powodują spadek plonów.

Dodatkowo, jak podaje portal Warzywa.pl, plantacje są narażone na dwie główne choroby – mączniak rzekomy dyniowatych i bakteryjna kanciasta plamistość liści ogórka. Stwarzają im sprzyjające warunki wysoka wilgotność i temperatury wynoszące od 23 do 25 stopni Celsjusza.

Producenci opisują obecną sytuację jako „żółknące pola, które wydają jeden plon ogórków.” Niektórzy z nich zapowiedzieli nawet, że już nie będą dostarczać ogórków na rynek hurtowy w Broniszach pod Warszawą.

Na wzrost cen ogórków wpływa również malejąca siła robocza. Producenci ogórków zatrudniają nie kilkadziesiąt, ale zazwyczaj tylko kilkanaście osób. Znalezienie chętnych do pracy jest coraz trudniejsze, co stanowi kolejną przyczynę rosnących cen tego warzywa.