Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zapowiedział w czwartek, że nie ma w planach rządowych zrównania wieku emerytalnego dla mężczyzn i kobiet. W ten sposób odnosił się do wcześniejszych wypowiedzi Katarzyny Kotuli, ministra ds. równości, która stwierdziła, że „dyskusja na temat zrównania wieku emerytalnego jest nieodzowna”.
Dodatkowo, podczas rozmowy przeprowadzonej na antenie Radia Zet, Jan Grabiec zdecydowanie wykluczył możliwość zrównania przez rząd wieku emerytalnego dla obu płci.
Kontekst tej kontrowersyjnej kwestii został dokładnie przedstawiony przez szefa KPRM: „Rozumiem, że pani minister odnosiła się do pewnych trendów analizowanych przez osoby rozważające różne metody wprowadzenia równego statusu. Chciałbym jednak jasno podkreślić, że nie jest to część planu rządowego. Nie zamierzamy ani zrównać wieku emerytalnego, ani podnosić go dla żadnej grupy – szczególnie dla kobiet” – stwierdził Grabiec.
Ponadto, szef KPRM podkreślił, że to są tylko teoretyczne dyskusje i nie ma zamiaru w obecnej kadencji wprowadzić takiej zmiany. Przypomnijmy, że obecny wiek emerytalny w Polsce różni się w zależności od płci. Kobiety mogą przejść na emeryturę po osiągnięciu 60 lat, a mężczyźni – po ukończeniu 65 lat. Ta sytuacja nie była jednak zawsze taka sama. Właściwie, w 2012 roku wiek emerytalny został podniesiony i zrównany dla obu płci do 67 lat, ale ta decyzja została zmieniona po reformie przeprowadzonej w 2017 roku.