W czasie zwolnienia lekarskiego, potocznie nazywanego L4, można oczekiwać wizyty kontrolnej ze strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Kontrola ta ma na celu sprawdzenie, czy osoba na zwolnieniu przestrzega przepisów dotyczących korzystania z takiego uprawnienia. Nie można zapominać, że prawo do przeprowadzenia kontroli przysługuje nie tylko ZUS, ale także pracodawcy. A co jeżeli osoba na zwolnieniu nie jest obecna w domu podczas kontrolnej wizyty?
W 2023 roku ZUS przeprowadził aż 461,2 tysiąca kontroli, które ujawniły wiele przypadków nadużyć. W rezultacie, wydano blisko 29 tysięcy decyzji o zawieszeniu wypłat świadczeń chorobowych. Kontrole przeprowadzane przez ZUS mają na celu potwierdzenie, czy L4 jest wykorzystywane zgodnie z prawem i jego założeniami. Innymi słowy, chodzi o to, aby sprawdzić, czy osoba na zwolnieniu nie podejmuje działalności zarobkowej.
Kontrola zwolnienia lekarskiego może zostać zainicjowana zarówno przez pracodawcę, jak i ZUS. Pracodawca ma prawo do przeprowadzenia kontroli w okresie, gdy z własnych środków pokrywa wynagrodzenie za czas choroby swojego pracownika – to jest przez pierwsze 33 dni zwolnienia lekarskiego (zgodnie z art. 92 Kodeksu pracy). Kontrolę może przeprowadzić również wtedy, gdy wypłaca swoim pracownikom zasiłki chorobowe i opiekuńcze lub świadczenia rehabilitacyjne. Kontrola może być przeprowadzona osobiście przez pracodawcę lub przez osobę przez niego wyznaczoną. Pracodawcy zatrudniający mniej niż 20 osób mają prawo również zwrócić się do ZUS o weryfikację prawidłowości wykorzystywania zwolnienia.
Kontrole przeprowadzane przez instytucję państwową, jaką jest ZUS, mają na celu nie tylko sprawdzenie prawidłowości korzystania ze zwolnienia lekarskiego, ale także ocenę słuszności jego wydania. ZUS przystępuje do takich kontroli dopiero po upływie wspomnianych 33 dni zwolnienia. Kontrole te są realizowane według bieżących potrzeb, więc nie są one wcześniej planowane ani ograniczone do określonych godzin czy dni. Od 2019 roku osoby udające się na L4 są zobligowane do podania lekarzowi prowadzącemu informację o miejscu pobytu podczas zwolnienia. W przypadku celowego podania błędnego adresu, kontrola staje się niemożliwa, a w konsekwencji wypłata świadczeń może zostać zawieszona.
Kontrolerzy ZUS muszą być wyposażeni w specjalne legitymacje oraz posiadać zgodę na przeprowadzenie czynności kontrolnych. Jako pomoc w ich pracy służy aplikacja z systemem monitoringu GPS. Podczas kontroli kontrolerzy przeprowadzają krótki wywiad z pracownikiem znajdującym się na zwolnieniu.
Jeśli kontroler ZUS nie zastanie pracownika na zwolnieniu lekarskim pod wskazanym adresem, powinien on powtórzyć kontrolę i sprawdzić przyczyny nieobecności chorego. Sytuacja ta może mieć różne konsekwencje. Jeśli jednak nieobecność była wynikiem wizyty u lekarza czy rehabilitacji, nie ma powodu do obaw. Takie okoliczności nie sugerują nadużycia prawa do zwolnienia lekarskiego.