Sezon na nowalijki w pełni. Asortyment na straganach i w sklepach szybko się powiększa, zaskakując konsumentów różnorodnością świeżych, smakowitych produktów. Jednak jedno z warzyw, które pojawiło się niedawno na jednym z lokalnych targów, sprawiło, że klientów zamurowało. Okazuje się, że fasolka szparagowa kosztuje tam aż do 100 zł za kilogram! To jest najwyższa cena tego sezonu.
W podwarszawskich Broniszach, gdzie fasolka szparagowa była dostępna na giełdzie już od kilku dni, ceny utrzymywały się na stabilnym poziomie. Od początku jej dostępności aż do piątku 19 kwietnia br., cena nie uległa żadnym zmianom – wynosiła minimalnie 50 zł, osiągając maksymalnie 60 zł.
Jednak to nic w porównaniu do ceny spotkanej na jednym z polskich targowisk w trakcie mijającego tygodnia. Tam fasolkę szparagową oferowano za 99 zł/kg!
Najdroższa fasolka szparagowa kraju została znaleziona na targowisku w Jarocinie. Jak informują lokalne media, jest to o 20 zł więcej, niż na początku sezonu nowalijek rok wcześniej.
Według informacji wielu klientów pytało o fasolkę szparagową. To zrozumiałe – jest to pyszne i zdrowe warzywo, które można przygotować na wiele różnych sposobów. Najbardziej popularnym jest podawanie go z bułką tartą i jajkiem, choć można zaskoczyć rodzinę i przyrządzić je po grecku.
Jednak klienci targowiska w Jarocinie byli zaskoczeni ceną. Ich reakcja była jednomyślna – cena 99 zł/kg jest po prostu nieakceptowalna i wielu z nich zrezygnowało z zakupu. Ci, którzy zdecydowali się na ten wydatek, kupowali jedynie pół kilograma lub nawet mniej. Sprzedawca stwierdził, że w większości były to matki, które decydowały się na zakup dla swoich dzieci.