Publiczne media, które zmieniły swoje zarządzanie w grudniu ubiegłego roku, stały się terenem znaczących przekształceń, wywołując wiele emocji. Aktualnie kluczowym wyzwaniem jest zagadnienie finansowania Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia. Czy istnieje szansa, że abonament RTV zostanie zastąpiony przez inną formę wsparcia?
Po dokonanych zmianach w strukturach TVP i Polskiego Radia, nie tylko ramówki przeszły modyfikacje, ale pojawiają się również problemy finansowe. Pierwszy cios zadała ustawa okołobudżetowa, która zawierała środki na media publiczne, jednak została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Dodatkowo, informacje podane przez Wirtualne Media sugerują, że TVP może nie otrzymać funduszy z abonamentu RTV. Wynika to z faktu, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie uznała nowej władzy telewizyjnej i planuje przekazać zgromadzone fundusze do depozytu sądowego.
Takie działania doprowadziły do tego, że jedynym źródłem utrzymania publicznych mediów pozostają reklamy, które jednak nie są wystarczająco dochodowe. To zmusza obecnych rządzących do poszukiwania alternatywnych rozwiązań, które zapewnią dalsze funkcjonowanie TVP i Polskiego Radia.
Podczas rozmowy z Wirtualnymi Mediami, przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, Bogdan Zdrojewski prezentuje dwa potencjalne wyjścia z finansowych problemów mediów publicznych. Pierwszym jest dofinansowanie z budżetu państwa, ale nie w formie dotacji a poprzez ustalenie minimalnego procentu od PKB. Dzięki temu telewizja i radio mogłyby liczyć na stabilne wsparcie, które nie byłoby jednorazowe, ale rozłożone na dłuższy okres. Propozycja ta ma szanse stać się ustawową – zapowiada Zdrojewski.