Chwile grozy musieli przeżyć pasażerowie i podróżni znajdujący się na podparyskim lotnisku Roissy-Charles de Gaulle. Na teren lotniska wkroczył uzbrojony w nóż, lub przedmiot go przypominający, mężczyzna. Na miejscu interweniowała ochrona lotniska, oraz znajdująca się tam policja graniczna. W pewnym momencie napastnik zaatakował jednego z funkcjonariuszy, który – w konsekwencji – oddał w jego kierunku strzał z broni palnej.
Groził policjantom.
Dokładny przebieg całego zdarzenia nie jest na ten moment znany. Jak możemy się jednak dowiedzieć z relacji paryskiej policji, jak i naocznych świadków, napastnik uzbrojony w nóż miał ubliżać oraz grozić interweniującym policjantom. Nie dostosował się on do ich poleceń, a przy tym nieustannie wymachiwał nożem. Funkcjonariusze kilkukrotnie ostrzegali napastnika, ten jednak w pewnym momencie postanowił ruszyć na jednego z policjantów. Obawiając się o swoje życie, funkcjonariusz oddał w jego kierunku pojedynczy strzał. Pozwoliło to obezwładnić napastnika, który następnie przetransportowany został do pobliskiego szpitala. Z relacji znajdującego się tam fotografa wiemy, że napastnikiem był wysoki, czarnoskóry mężczyzna.
Napastnik nie przeżył.
Jak donosi jedna z paryskich gazet, został przetransportowany do szpitala, gdzie jednak nie udało się uratować jego życia. Zmarł on jeszcze tego samego dnia, a więc 10 sierpnia, po godzinie 8 z powodu obrażeń, która okazały się nazbyt rozległe. Mężczyzna nie posiadał stałego miejsca zamieszkania, nie wiadomo również, jakimi pobudkami się kierował. Całą sprawę bada teraz paryska policja.