Chęć uniknięcia odpowiedzialności karnej prowadzić może do ogromnej desperacji, a niekiedy człowiek podejmuje często absurdalne wręcz decyzje, byleby tylko nie dostać się w ręce organów ścigania. Pewien 44-letni mężczyzna był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności, chcąc jednak uniknąć pójścia za kratki – postanowił ukryć się w lesie, gdzie wybudował prowizoryczny szałas i w ten sposób żył przez co najmniej kilka tygodni.
Poszukiwania zakończyły się sukcesem.
44-latek, będący mieszkańcem powiatu karkonoskiego, miał do odbycia karę pozbawienia w wolności. Łącznie za kratkami spędzić miał rok oraz 5 dni, wyrok ten został mu zasądzony, między innymi – za prowadzenia pojazdu będąc w stanie upojenia alkoholowego. Mężczyzna jednak nie stawił się do zakładu karnego celem odbycia zasądzonej przez sąd kary, zamiast tego – postanowił ukryć się i zamieszkać w lesie, w którym to własnoręcznie wybudował prowizoryczny szałas, będący jego miejscem zamieszkania przez – przynajmniej – kilka ostatnich tygodni.
Skuteczne działania policjantów.
Policjanci z Jeleniej Góry ustalili kilka miejsc, w których – potencjalnie – mógł przebywać poszukiwany przez nich mężczyzna. Finalnie, mundurowi na 44-latka natrafili w lesie, który był dosyć zaskoczony całą sytuacją – mężczyzna najpewniej nie spodziewał się, że zostanie odnaleziony. Funkcjonariusze aresztowali 44-latki, który – najpierw – trafił do policyjnego aresztu, a potem do zakładu karnego, w którym ma odbyć zasądzoną mu karę pozbawienia wolności.